Ala ma hifa

Światowy dzień walki z AIDS uświetnił Polski Czerwony Krzyż, prowadząc (już od jakiegoś czasu) kampanię „Życie to nie Facebook, nie przyjmuj zaproszenia od nieznajomych” za pośrednictwem przydługiego i zajeżdżającego Smack my bitch up filmiku, w którym bohater poznaje na fejsbuniu Alę oraz bzyka się z nią na imprezie. Jego przypadkowy seks zostaje przykładnie ukarany: Ala ma HIV.

[w ogóle, czy tylko mnie drażni ta elementarzowa infantylizacja? Ala ma kota, Ala ma HIV? Serio? Serio?]

…”Ty już też” – dowiaduje się bohater, trochę jak w tym sucharowym dowcipie o zajączku, który gwałci lisiczkę („zajączek, a masz papier, że nie masz HIV?” „Mam” „To go podrzyj”; skłamałam: dowcip ma sensowniejszy wydźwięk). No cóż, sam sobie winien, kto idzie do łóżka z kimś ledwo co poznanym i to jeszcze, widziane to rzeczy, poznanym przez internet. Powinien przecież poznać ją tak, jak poznawać ludzi należy: w pracy, szkole, oazie lub kursie tańca brzucha. W internecie to same anonimy siedzą. Powinien wszak zaznać przyjemności erotycznej wyłącznie w ugruntowanym, stałym związku, najlepiej po wymianie krucjat kurtuazyjnych u teściów i defalutowego w takich razach biżu. A przede wszystkim uważać na złe, rozwiązłe kobiety: te porządne z całą pewnością HIV nie mają, bo nieprzypadkowo HIV i hedonizm zaczynają się na tę samą literę.

How about using condoms, kids?

Krew mnie zalewa, gdy widzę w tej kampanii obwinianie kobiety o roznoszenie HIV, już nawet nie tylko dlatego, że zarażonych wirusem kobiet jest blisko siedmiokrotnie mniej niż mężczyzn. Ale także dlatego, że aktywną seksualnie kobietę ukazuje jako przyczynę tragedii. Co w kraju, w którym, zgodnie z raportem Feminoteki, 20% prokuratorów i 40% policjantów uważa, że nie da się zgwałcić kobiety – jest po prostu przerażające.

44 uwagi do wpisu “Ala ma hifa

  1. Najpierw to jest akcja obok problemu. Bo niby jak poznanie człowieka nawet przez rok ma kogoś uchronić przed chorobą która może siedzieć cicho i niczym szczególnym się nie objawiać długie lata.

    Secundo, nie udało mi się wyguglać statystyk, ale strzelam, że całkiem sporo kobiet jest zarażanych przez swoich skaczących w bok długoletnich mężów.

    Dalej: efekt akcji może być też taki, że jak jakieś dziewczę niemądre pochodzi parę miesięcy z chłopakiem to uzna, że już jest bezpiecznie, bo przecież go zna. Takie akcje się robi po to żeby coś się z tyłu głowy ludziom odłożyło, a tu się może odłożyć coś niedobrego.

    No i to żałosne przez nieudolność nawiązanie do Smack My Bitch Up. Ech…

    Polubienie

  2. Jak niektorzy wiedza, zyje* od 12 lat z Morderca z Internetu**, wiec zapewne nie jestem obiektywna.
    Niezaprzeczalnie, para zdrowych, monogamicznych ludzi ma relatywnie niskie prawdopodobienstwo infekcji. Tyle ze nie wierze w monogamie, a i prezerwatywy nie gwarantuja 100% bezpieczenstwa.
    Przeraza mnie, ze dla PepeKaeMow*** wielka atracja sa stosunki bez zabezpieczenia z prostytutka
    Co do kampanii – moj boru, zwraca uwage na zagrozenie. Rozsadnikiem chorob W sa zarowno mezczyzni jak i kobiety i nie mozemy chowac glowy w piasek i tlumaczyc, ze patriarchalne penisy.

    *) leze martwa w rowie
    **) By moja matka
    ***) Prawdziwy Polski Katolicki Mezczyzna

    Polubienie

  3. Się zgadzam ze Szprotą, że to właściwie propaganda pod płaszczykiem szlachetnej akcji. Bo poza tym o czym napisała szacowna gospodyni, to jest to komunikat: jedynym sposobem na zminimalizowanie prawdopodobieństwa zarażenia jest zaprzestanie beztroskiej aktywności seksualnej. Tu rozumianej jako seks zaraz po poznaniu.

    W świecie PCK nie istnieją np. prezerwatywy.

    Dlatego sądzę, że są to pieniądze wyrzucone w błoto. Bo chyba świadomość, że jak poznajesz kogoś na imprezie i idziesz z nim do łóżka to koniecznie z gumką jednak w narodzie jest. Bo już nie chodzi nawet o HIV ale o zapobieganie przypadkowej ciąży. I ci ludzie obejrzawszy ten filmik po prostu wzruszą ramionami myśląc „to mnie nie dotyczy”

    PS. Zwróciliście uwagę na facebookowy profil rozwiązłej Ali? Nawet miejsce zatrudnienia podkreśla jej charakter: „My, myself and I inc” Żałość…

    Polubienie

  4. Dzień dobry, stały lurker z tej strony. Postanowiłem wyjść z nory, bo aż mną ‚zaczęsło’ kiedy obejrzałem to wspaniałe arcydzieło montażu.

    Zastanawia mnie stan umysłu ludzi, którzy ten film zrealizowali. Pomijam autora scenariusza, bo jasne jest, że ma coś nie tak z postrzeganiem świata. Ale aktorka? Osoby na planie? Ci co to potem zmontowali? Rozumiem, że nie mogli pewnie odmówić. Bo praca, bo kredyt, bo jak się nie podoba to won. Nie jestem nimi, ale mnie by męczyło gdybym przyłożył się do czegoś takiego.
    No i ciekawe co Fejsbuń na to, że na jego własnych połaciach ktoś Fejsbuniowemu targetowi udowadnia, że jak będzie lajkował komcie od dziewczyn, to ma hifa z automatu.

    Wszedłem na PCKową stronę i tam stoi jasno, że kampania ma dwa cele: świadomość podnieść, że HIV wszędzie i że Internet be, bo ludzie źle się prowadzą.

    Zgroza. Aż się waham czy opublikować komentarz, bo nie wiadomo co złapię od tego.

    Polubienie

  5. Nie widziałem filmu(*), więc się wypowiem:

    — „gdy widzę w tej kampanii obwinianie kobiety o roznoszenie HIV”

    Pewnie gdyby odwrócić płcie, krew by cię zalewała, że znowu kierowana do dziewczynek kampania „szanujcie się kochane, bo będzie źle” — zauważ, że teraz akurat taki messydż idzie również do chłopców.

    „zarażonych wirusem kobiet jest blisko siedmiokrotnie mniej niż mężczyzn”

    Z kolei ryzyko zarażenia przy kontakcie hetero jest wyższe dla kobiety(**) więc czy to jest tak, że ta zarażona rzesza facetów przeważnie zaraża się między sobą sposobami wymienionymi w komciu #2? (serio pytam, bez grama trollingu tutaj).

    (*) mnie wszelkie tzw. kampanie społeczne wkurzają, nie widziałem żadnej dobrej

    Polubienie

  6. Masakra, dżizus. @Shigella misuje pointa, bo od biedy można się upierać, ze brakuje tylko klipu z dziewczęcego POV, ale dla mnie jest oczywiste że klip masz-hifa-głupia-dziwko nie powstał tylko dlatego że trzeba by wtedy pokazać męską dupę a to przecież sodomagomora.

    Zarażona dziewczyna to oczywiście umalowana ‚laska’, pije, śmieje się uroczo, nawet nie udaje że coś mówi, potem leży, pachnie i daje się rozbierać. To jest typowa heteronormatywna fantazja o ‚dziwce’, nawet napis „Ala ma HIV” choć wprowadza element horroru też ją dopełnia wyświetlając się na tle kobiecej twarzy w ekstazie…

    Polubienie

  7. „Zastanawia mnie stan umysłu ludzi, którzy ten film zrealizowali”

    Nadal nie zaglądając (dobry humor mam od rana mimo wszystko) zgaduję, że to mix przekonania, że kampania społeczna (tfu) musi być wyrazista i ostra (czytaj: przesadzona i wyjęta z d) aby dotrzeć do grupy docelowej, którą otwarcie lub skrycie uważamy za idiotów i traktujemy takoż.

    „Nie jestem nimi, ale mnie by męczyło gdybym przyłożył się do czegoś takiego.”
    Pewnie kary za zerwanie umowy (a podpisując znałeś ogólne zarysy) byłyby wystarczającym batem, jeśli komu nie smakuje ci ta zgniła marchewa powyżej (a pewnie tacy by się znaleźli).

    Y.

    Polubienie

  8. @yzek
    Bez gamma trollingu to po części też, pamiętaj o gejach. Choć obecnie nie obstawiałobym tego, bo choć HIV w środowiskach gejowskich to nadal poważny problem, sprawiają oni wrażenie dużo bardziej uświadomionych niż heterycy, a poza tym na ogół nie podchodzą do tematu na zasadzie „mnie to nie dotyczy / mi się to nie zdarzy”.
    Co do reszty, można też znaleźć prostą odpowiedź – ok, kobiecie łatwiej się zarazić, ale przez takie a nie inne modele kulturowo / społeczne kobiety rzadziej niż faceci mają tendencję do „rozrywkowego” stylu życia, „rozrywkowi” faceci częściej korzystają z płatnego seksu i tak dalej i tym podobne. Tym bardziej scenariusz filmiku jest tendencyjny, w RL to raczej Ala złapałaby hifa od bohatera filmu, który oczywiście nigdy w życiu by nie wpadł na to, by się przebadać.

    Prezerwatywy nie chronią w 100%. Bytw, wstrzemięźliwość seksualna też, zawsze można dostać coś przy przetaczaniu krwi czy innych procedurach medycznych – ok, HIV nie jest specjalnie trwałym wirusem, ale różne rzeczy już się w tzw. służbie tzw. zdrowia w Polsze widziało.

    Co do przesłania, jest ogólnie z dupy, „szanujcie się”, co to jest. Problem w odbiorze. Jakby to Ala złapała hifa od kolegi z internetsów, to mesydż w naszym kraju byłby „mogła się nie puszczać kurwa jedna”, a tak to jest „puszczała się kurwa jedna, a teraz zaraziła porządnego chłopca któremu fejsbuk w głowie namieszał”. Tak jak tego biednego Wyspiańskiego co raz wydymał pokojówkę i syfa złapał, a poza tym to taki porządny chłopak był. Zawsze jest to wina dziewczyny. Amen, alleluja i do przodu.

    Polubienie

  9. @yzek
    Slut-shaming zawsze uderza głównie w kobiety, choćby ktoś się nie wiem jak zarzekał że gardzi ‚rozwiązłymi’ mężczyznami, przecież ‚rozwiazły mężczyzna’ to się nawet nie kojarzy z niczym, nie ma pogardliwego stereotypu ‚dziwki’ będącego jednocześnie domyślną fantazją seksualną odnoszącego się do mężczyzn. Nie znaczy to że obwinianie samych mężczyzn za seks ma jakikolwiek sens, jest głupie i nieskuteczne.

    Polubienie

  10. @yzek
    Co do przekazywania, nie chodzi o ilość płynów, tylko raczej o to, że powierzchnia przez którą może przeniknąć wirus u faceta jest stosunkowo mała, podczas gdy u kobiety… jak nie wiesz to zajrzyj do wikipedii, co ja będę takie bezeceństwa pisało.
    Stąd jeszcze gorzej jest przy stosunkach analnych, też duża powierzchnia śluzówki, w dodatku mniej przystosowana i częściej ulegająca różnym uszkodzeniom.

    Polubienie

  11. @noname
    Jest coś takiego jak „rozwiązły mężczyna”??? To chyba jedynie przejaskrawione archetypy literackie w stylu Jasona Stackhouse z „Southern Vampire Mysteries”, żaden RL facet nie zostanie tak określony przez Męskie Grono…

    Polubienie

  12. @jiima
    No i o tym właśnie mówię, odpowiadam na uwagę Yzka, że tu przecież dostają po równo. Tylko że nic z tego nie wynika, nawet jeśli konserwatyści zarzekają się że nienawidzą rozwiązłości u obu płci, to wciąż są mizoginami w praktyce (tj. nawet zakładając prawdziwość deklaracji).

    PS. A skąd wiadomo o Wyspiańskim i pokojówce? Przepraszam za ignorancję, to mój patron szkolny, bardzo chciałbym coś wiecej wiedzieć.

    Polubienie

  13. @noname
    Right. W zasadzie jedynym chyba powodem do hańby dla faceta jest bycie na utrzymaniu kobiety – mniejszym jeśli to jego żona, większym jeśli „osoba niezwiązana”. Nawet z kochankami jest tak, że to one są qwami, bo wiedziały że na żonatego lecą i winne są rozbijania kochającej rodziny…

    A co do Wyspiańskiego to już nie pamiętam gdzie to słyszałom, pewnie na lekcjach polskiego w liceum (polonistka lubiła pikantne szczegóły w życiorysach omawianych postaci – pewnikiem dlatego, że wiedziała, że przynajmniej część klasy przestanie drzemać na ławkach). Źrodeł nie znam. Tzn, faktycznie zmarł na syfa, a to że złapał go za pierwszym razem i że tak poza tym dobrze się prowadził – niepotwierdzone anecdata.

    Polubienie

  14. „konserwatyści zarzekają się że nienawidzą rozwiązłości u obu płci, to wciąż są mizoginami w praktyce”

    Odnoszę wrażenie, że tak ujmując sprawę będę mizoginem również np. oddychając, więc póki co dziękuję za uwagę i papa.

    Polubienie

  15. @yzek
    No wypłacz mi rzekę, że nazywam mizoginem mizogina który się tłumaczy że jest również mizandrystą, więc ococho, którego uprzedzeniowe przekonania i działania uderzają w kobiety i podsycają seksizm. Wyjaśniłem dlaczego tak się dzieje, więc jeśli włącza ci się oburz „prześladowanie konserwatystów!” to „tak ujmując sprawę” będziesz co najwyżej mizoginem po prostu.

    Polubienie

  16. a bo ja wiem… reklama jest seksistowska, ale to bardziej, że faceci puszczają się na lewo i prawo, a grzeczne dziewczynki hiva nie mają, bo wiadomo, a taka ladacznica to ma, bo to zrazu widać, że jej sekutnicą z oczu patrzy. Myślę, że tu stereotypami po obu stronach po równo.

    Polubienie

  17. ano, tak jak krolowanocy, potrzeba tu symetrii, więc i klip z punktu widzenia dziewczyny.
    CK choć szanuję, to PCK nie skumał, że nie straszy się babą jagą, tylko osiąga się cel poprzez rzetelną edukację. wystarczyło zachęcić do stosowania gumek, tylko wtedy ktoś by się naraził kościołowi.
    poza tym jednak klip jest kierowany do rozwiązłych facetów. succubus został tu zastosowany, bo wyobraź sobie co by się działo, gdyby był to incubus – cholerne pedalstwo etc.

    Polubienie

  18. klip jest wogle głupi, bo jak widać po komciach i reakcji, zachęcił target do ryzykownych akcji.
    nie można było tak:
    the juan maclean

    załóż gumkę i baw się dobrze.

    Polubienie

  19. Nie wiem ile macie lat, ale po poziomie komentarzy sądzę, że wiele. Trochę za wiele, bo doszukujecie się seksizmu, którego ja nie dostrzegam w mocnym, ale moim zdaniem dobrym spocie (tak, zmiażdżcie mnie). Szokuje i daje do myślenia (sprawdzone przeze mnie na kilku osobach) przede wszystkim zwraca uwagę na problem właśnie przez te drażniące Was porównania do „Smack my bitch up” i „Ala ma kota”. Porównania różnego rodzaju są bardzo na czasie. Spot – jakby nie patrzeć jest skierowany do bardzo młodych ludzi – gimnazjalistów, licealistów itp. i jestem pewna, że trafia do nich bardziej niż „rzetelna edukacja” której nie ma! Ostatnio niezobowiązujący seks stał się bardzo modny wśród małolatów, którzy lekcji WDŻetu prawdopodobnie jeszcze nie doświadczyli, swoją wiedzę seksualną czerpią z pornuchów, a światopogląd kształtują na podstawie Kwejków i Demotywatorów. Nie wiem jak było za czasów waszej młodości, ale teraz te niewinne nastolatki ruchają się na potęgę, bo mogą, bo to jest fajne, bo „jak nie zaruchasz to jesteś looserem”. Nikt z moich rówieśników ani młodszych znajomych nie widzi w tym spocie nic, co by uwłaczało kobiecie. Przedstawiona jest jako normalny człowiek z potrzebami, który nie ukrywa się ze swoją seksualnością i lubi poruchać, czasem przejmując inicjatywę w podrywaniu. Co w tym złego? Wy ją odbieracie jako kurwę – to wy macie problem z tolerancją i mizoginią, a nie autorzy spotu. Jeżeli już na siłę doszukujemy się pokrzywdzonych przez autorów płci, to gdy założymy, że laska jest jednak kurwą, a nie wyzwoloną dziewczyną spełniającą swoje potrzeby, to mimo wszystko patrząc na dzisiejsze realia obrywa się facetowi. W końcu to on rucha tą, którą może mieć każdy, bo nie potrafi wyrwać porządnej dziewczyny, a to jest mega żenujące. Taka kurwa to nagroda pocieszenia dla frajerów, żeby też mogli zamoczyć. I to jest chyba ta różnica pokoleniowa, bo młodzi trochę inaczej patrzą na te sprawy i nie widzą tu nierówności. Jeżeli już – to głupotę i chłopaka i dziewczyny. Tym razem to laska jest tą „złą”, no bo czemu zawsze facet musi być tym co zdradza i roznosi syfa? Jak równouprawnienie, to równouprawnienie, Ala też może mieć hifa!

    Polubienie

  20. @ugibugi

    Tyle, że ten spot u gimnazjalistów i licealistów raczej spowoduje tylko wzruszenie ramionami. Owszem, „ruchają się”, ale ten spot proponuje im, w moim odczuciu, wstrzemięźliwość. Sadzisz, że rozbuchanego hormonalnie małolata ten spot, który zapomni po 5 minutach zniechęci do tego aby współżyć z poznaną na imprezie koleżanką? To jest strzał w płot. Bo ani słowa o prezerwatywach, ani słowa, że może by się trzeba przebadać itp itd. Dlatego, w moim odczuciu, to zwykła propagandówka w duchu filmików Fundacji Mamy i Taty (czy jakoś tak) o rozwodach.

    Ala może mieć hifa, Jasiu może mieć hifa. Tyle, że zamiast ich tym straszyć i oczekiwać niemożliwego (olanie swoich potrzeb) warto ich edukować. Ten filmik tego nie robi.

    Polubienie

  21. >>Wy ją odbieracie jako kurwę
    Wręcz przeciwnie, wkurza nas, że została pokazana jako kurwa

    >>macie problem z tolerancją i mizoginią
    Epic fail. Głównie mamy problem z nadmiarem glanowania mizoginii. Co do tolerancji, przeczytaj tego bloga, później pisz.

    >>obrywa się facetowi

    Obrywa się i jemu.

    >>którą może mieć każdy, bo nie potrafi wyrwać porządnej dziewczyny
    Kuleżanko, bardzo nieładnie. Traktujesz tu kobietę jako towar, przedmiot. To że on się zachowuje jak tani, puszczalski, nie dzieli jeszcze kobiet na porządne i te nie.

    >>młodzi trochę inaczej patrzą na te sprawy i nie widzą tu nierówności
    Młodzi zaczną zmieniać swoje spojrzenie na świat, jak wikt i opierunek zaczną płacić ze swoich, zarobionych pieniążków.

    >>Tym razem to laska jest tą „złą”
    Kochane dziecko, wszyscy tu właśnie bronią kobiety. Przeczytaj raz jeszcze.

    >>Ala też może mieć hifa
    Dokładnie.

    Polubienie

  22. >>Wręcz przeciwnie, wkurza nas, że została pokazana jako kurwa
    Właśnie NIE została pokazana jako kurwa, pisałam, że zarówno ja jak i moi znajomi tego tak nie odbieramy.

    >>>>macie problem z tolerancją i mizoginią
    >>Epic fail. Głównie mamy problem z nadmiarem glanowania mizoginii. Co do tolerancji, przeczytaj tego bloga, później pisz.
    Wypowiadam się na temat konkretnego postu i komentarzy pod nim, nie na temat bloga. Mogę wysnuwać wnioski tylko na podstawie tego, co tu przeczytałam. To chyba jeszcze nie jest trolling? ;) Nadal twierdzę, że macie problem z tolerancją i mizoginią, bo na siłę szukacie jej tam, gdzie jej nie ma ;)

    >>>>którą może mieć każdy, bo nie potrafi wyrwać porządnej dziewczyny
    >>Kuleżanko, bardzo nieładnie. Traktujesz tu kobietę jako towar, przedmiot. To że on się zachowuje jak tani, puszczalski, nie dzieli jeszcze kobiet na porządne i te nie.
    A Ty właśnie traktujesz tak mężczyzn – skoro on może być tani i puszczalski, to czemu kobieta nie może? Naprawdę uważasz, że kobiety się od siebie nie różnią, a wszystkie ich decyzje zależą od mężczyzn? Uważasz, że jeżeli kobieta się nie szanuje to jest wina faceta?

    >>>>młodzi trochę inaczej patrzą na te sprawy i nie widzą tu nierówności
    >>Młodzi zaczną zmieniać swoje spojrzenie na świat, jak wikt i opierunek zaczną płacić ze swoich, zarobionych pieniążków.
    Uwielbiam komentarze typu „ryby i dzieci głosu nie mają”. Paradoksalne jest dla mnie to, że ludzie, którzy uważają, że walczą o tolerancję i równouprawnienie jednych, sprowadzają drugich do roli głupiej gawiedzi, która nie ma prawa się odzywać, bo gówno wie. To podejście mnie bawi, bo ludzie, którzy tak twierdzą sami sobie wystawiają świetne świadectwo „Byłem młody, byłem kretynem, ale teraz mam pracę, dom, samochód i sam opłacam rachunki, więc nie jestem kretynem, bo mam światopogląd”

    >>>>Tym razem to laska jest tą „złą”
    >>Kochane dziecko, wszyscy tu właśnie bronią kobiety. Przeczytaj raz jeszcze.
    Przeczytaj raz jeszcze mój komentarz. Wydaje mi się, że dość jasno wyraziłam swoją opinię, że to DOBRZE, że laska jest wreszcie tą „złą”, chociaż raz. Zawsze mężczyzna jest pokazywany w złym świetle, więc miłą odmianą było zobaczyć, że tym razem facet jest „ofiarą” :)

    @szprota:
    >>myślę, że już zostało wszystko powiedziane,
    Uważam, że nie wszystko zostało powiedziane, dlatego zamieściłam swoją opinię, jakże sprzeczną z wyżej wymienionymi, bo nie widzę w spocie nic bulwersującego i godzącego w czyjąś godność, ale jak widzę, jesteście głusi (no w tym wypadku ślepi) na odmienne zdanie, szkoda.

    >>zaczynanie komentarza od „nie wiem, ile macie lat” nie jest tu zbyt rozsądne.
    Ok, zdanie trochę odbiega od norm „zaczynania wypowiedzi”, ale nie wiem co ma do tego rozsądek ;)

    Polubienie

  23. Wiesz, może to dlatego, że argumentacja z „nie widzę w tym nic złego” przynajmniej mnie nie przekonuje; zwłaszcza u osoby, która potrafi w komcia wpleść narrację o kobiecie, która się nie szanuje – to fraza, która bardzo ładnie zdradza podskórną mizoginię. Zdanko o mężczyźnie zawsze pokazywanym w złym świetle tylko to potwierdza. Znaczy: po prostu zakładam, że nie dyskutujesz o sprawach feminizmu, przemocy wobec kobiet i dyskryminacji na co dzień, więc nie siedzisz w tej tematyce, nie dysponujesz wiedzą, jaką większość dyskutantów tutaj dysponuje i nasz ogólny sprzeciw wobec twojej opinii opiera się na tym, że niestety, ale stoi w sprzeczności z tą wiedzą. Nie, mężczyźni nie są zawsze pokazywani w złym świetle, wręcz przeciwnie. Tak, aktywnie seksualnie kobiety są piętnowane w mejnstrimowych mediach. W tym filmiku to widać, wystarczy mieć odrobinę biegłości, by to zauważyć.

    Polubienie

  24. @szprota
    „odrobinę biegłości”
    Ja bym to nazwało odrobiną prze/uwrażliwienia. Od razu dodam, że nie widzę nic złego w byciu nadmiernie wrażliwem na tego typu przesłania. Za dużo tego jest, treści traktowanych na zasadzie „przecież to nic złego” – że blondynka jest przedstawiona jako idiotka, aktywna seksualnie kobieta jako „dziwka”, gej jako napalony seksualnie zboczeniec mający 100 partnerów tygodniowo i oczywiście hifa, czarny jako idiota i brudas – NO BO PSZECIESZ TACY ISTNIEJĄ. So f*ing what? Istnieją również heteroseksualni, biali faceci którzy p*lą wszystko co ma otwór i na drzewo dostatecznie szybko nie ucieka, posiadają IQ niższe niż przeciętna candidia w ich jelitach, a na dokładkę na codzień zgrywają świętojebliwych Mężów I Ojców co własnymi ręcami dom, drzewo i syna… Czy ich też należałoby wypromować jako stereotyp białego hereroseksualnego faceta?
    @ugibugi
    „ryby i dzieci głosu nie mają”
    Mają, tylko czasem nie mają innych rzeczy. Na przykład tzw. doświadczenia życiowego, którego niestety nie da się zdobyć zbyt szybko. I doskonale łapią wszelkie uproszczenia i proste ideologie, bo jeszcze nie przeżyli dość by zauważyć, że świat jednak jest cholernie skomplikowany. Tak jak wymieniłeś/łaś/łoś kwejka czy demotywatory oraz pornole, ja mogę dodać od siebie jeszcze seksistowskie dowcipy, Korwina-Mikke, Cejrowskiego i całą tonę innych źródeł bucerii, która chwyta łatwo, a potem ciężko się jej pozbyć. Ten filmik nie promuje bucerii, ale między wierszami dobrze ją utrwala.
    I zgadzam się z przedpiściami – Tylko W Polsce można stworzyć kampanię anty-AIDS w której nie ma ani słowa o prezerwatywach (nawet na poziomie Cejrowskiego i jego absurdalnych tez o dziurach w kondomach przez które sobie wirusy i plemniki przenikają).

    Polubienie

  25. Abstrahując zupełnie od tego, że klip jest seksistowski (doskonale wpisując się w polskie klimaty) i profilaktykę w zasadzie sprowadza do abstynencji (tym lepiej komponując się z krajobrazem kulturowym Polski), to jest tak zły, tak bardzo infantylny, że mniej więcej w 3/4 już chichotałem. Parsknęłam śmiechem, kiedy pojawił się napis o tym, co ma Ala i czym się podzieliła z anonimowym chłopcem. Nie chce mi się wierzyć, że ktoś to puścił z poczuciem misji, a nie z poczucia zagrożenia grantu.
    Mnie intryguje bardzo, co robić, żeby oni nie robili takich bzdur. Pisać? Obiecać coś? Grozić? Sam nie wiem.

    Polubienie

  26. @noname®: ” […] przecież ‘rozwiazły mężczyzna’ to się nawet nie kojarzy z niczym, nie ma pogardliwego stereotypu ‘dziwki’” pod warunkiem, że nie mówimy o homoseksualnych mężczyznach. Chciałbym dodać, opierając się na zebranym tu i ówdzie doświadczeniu życiowym. Proszę o wybaczenie pisania komentów jednego pod drugim.

    Polubienie

  27. U, to jakieś novum, że nie tylko narkomani i homoseksualiści, ja w tym widzę pewien mentalny postęp sfery oazowej. Poza tym Szpro, najwyraźniej nie jesteś targetem tego filmiku. Po prostu nie wiesz, jak bawi się na dyskotece tradycyjny bogobojny katolik :)

    p.s. Powinni dokręcić film o tym, jak kobieta zaraża się od swojego męża, który zaraził się od ukraińskiej tirówki (bo lubi bez gumki), byłoby bardziej prawdziwe.

    Polubienie

  28. @lavinka: w zasadzie to chcac sie zblizac do prawdy, powinni jednak nakrecic filmik o MSM. Nadal niestety wiekszosc przypadkow zakazen wystepuje w takim ukladzie. :-/ Wybaczcie, ze teraz w emoklimat wpadam, ale naprawde mnie to irytuje: jaki to problem sie przebadac i uzywac gumek? Oczywiscie ja o MSM. I oczywiscie rozumiem, ze edukacji seksualnej nie ma, ale bosz, mamy przeciez internety. Raz juz sie malo nie przekrecilem, kiedy mialem wynik falszywie pozytywny. o_O
    @szprota: czy ja Gospodyni przypadkiem nie znam?

    Polubienie

  29. zoltazelaznalasica: czy ja Gospodyni przypadkiem nie znam?
    A nie wiem, no offence, ale twój nick mi nic nie mówi.

    No i ja się jednak zgodzę z Lavinką, że najsensowniej byłoby pokazać heterycki seks w najbardziej powszechnym wydaniu, tak, by było jak najmniej ludzi z poczuciem „mnie to nie dotyczy”.

    Polubienie

  30. @szprota: Racja. :-) Kiedyś rozkręcałem kapeh łódzki (ten obecny), generalnie około ngo-sowo się kręcę zazwyczaj, więc i na różnych dyskusjach czy pokazach filmowych się pojawiam. Imię: Ryszard.

    Polubienie

  31. Oczy wypadły mi z orbit jak poczytałem wasze interpretacje… Wiedziałem, że ten filmik nie jest tu bez powodu, ale doszukiwanie się w nim podtekstów, że to ALA akurat ma HIV. No błagam.
    Ta kampania ma zwrócić uwagę na ryzyko przygodnego seksu, czyli spijanie się i zapominanie o prezerwatywach (każda ze stron jest tak samo winna jeśli ich nie użyją). Gdzie wy tu do cholery widzicie jakiś pocisk w stronę kobiet, to już jest choroba, przewrażliwienie.
    Z resztą skąd wiecie, że to nie ta dziewczyna GO poderwała, że nie pojechali do niej? Może to ona miała parcie na niego, a zaraziła się od poprzedniego partnera, a nie dla tego, że jest szmatą? Nikt tu nie chce obrażać waszej płci. Gdyby to facet w tej reklamie miał HIV to grzmiałybyście, że biedna dziewczyna się na męskiej świni wyłożyła, a on głupi bo był chory, a nie wiedział.
    I teraz pytanie dla was drogie panie, z ręką na sercu, ile z was się kiedykolwiek przebadało na AIDS?

    Środowiska feminizujące zapominają, że ideą tego ruchu było zrównanie płci, odejście od upokorzenia kobiet. Tym czasem obserwuje się tendencję odwrotną, kiedy to szanse życiowe mamy wręcz idealnie równe, wy gnębicie mężczyzn. I uwierzcie, same sobie kopiecie grób w opinii społeczeństwa obojga płci. Mimo wszystko pozdrawiam i życzę klarownych myśli WŁASNYCH, nie wyuczonych w myśl ruchu, ideologii ;).

    Polubienie

skomciaj mię