piątek, 17.08.2012

Raz:

Przesłanie Kościołów: katolickiego i prawosławnego

…w dzisiejszym świecie „proponuje się aborcję, eutanazję, związki osób jednej płci, które usiłuje się przedstawić jako jedną z form małżeństwa, propaguje się konsumpcjonistyczny styl życia, odrzuca się tradycyjne wartości i usuwa z przestrzeni publicznej symbole religijne”. „Nierzadko spotykamy się też z przejawami wrogości wobec Chrystusa, Jego Ewangelii i Krzyża, a także z próbami wykluczenia Kościoła z życia publicznego. Fałszywie rozumiana świeckość przybiera formę fundamentalizmu i w rzeczywistości jest jedną z odmian ateizmu”

– podkreślają. I dalej:

„Chcemy umacniać tolerancję, a przede wszystkim bronić fundamentalnych swobód na czele z wolnością religijną oraz bronić prawa do obecności religii w życiu publicznym”

Rosyjskie media podkreślają, że zwierzchnika Cerkwi prawosławnej powitano w Warszawie z honorami niemal takimi, z jakimi podejmuje się prezydentów. – Rosyjskich dziennikarzy zaskoczył wysoki, prawie prezydencki poziom powitania patriarchy Cyryla w Warszawie. Kompania reprezentacyjna i eskorta motocyklistów to dla powściągliwej Polski duża rzadkość – tym bardziej, gdy chodzi o wizytę niedawnego oponenta – podała telewizja NTV.

Dwa:

Violations of rules and policies of the cathedral was only one of the ways of expressing disrespect towards the society and religious hatred, towards a social group by the defendants.

The court find the actions by the defendants has indeed degraded and insulted an large part of citizens, in this case religious citizens and fueled hatred and hostility from them and was therefore in violation of the Russian constitution.

39zed

Trzy:

The Moscow city government argues that the gay parade would risk causing public disorder and that most Muscovites do not support such an event.

Ja przepraszam, że tylko cytaty i linki, ale co. za. dzień. co. za. dzień.

16 uwag do wpisu “piątek, 17.08.2012

  1. Trzeba oddać honor TokFM, że pierwszą wiadomość (o aborcji, eutanazji etc.) komentował (krytycznie!) prof. Obirek: *były* ksiądz, który po głębokim namyśle rzucił sutannę.
    BTW wydano korespondencję Lema i wspomnianego Obirka, gdy jeszcze był księdzem, a Lem się strasznie martwił, że mógł swoimi opiniami przyczynić się do kryzysu wiary.

    Polubienie

  2. „przede wszystkim bronić fundamentalnych swobód“

    Przypomnę:

    Stanowisko rosyjskiego prawosławia przedstawił szef Służby Informacyjnej Patriarchatu Moskiewskiego Władimir Legojda, który pozytywnie ocenił uchwale radnych miejskich w Petersburgu. Wyraził zdziwienie krytyką międzynarodowych organizacji broniących praw ludzkich, gdyż jak się wyraził: „prawdziwa wolność człowieka, to wolność od zła i grzechu, a nie wolność robienia wszystkiego, co się komu podoba”.

    Polubienie

  3. Dlaczego Lem martwił się że zrobił bliźniemu dobry uczynek? Ja oczywiście rozumiem, że to nie jest takie oczywiste dla każdego, ale dla mnie jest.
    Cerkiew zawsze lizała rowek władzy, jaka by ta władza nie była, aby cerkwi żyć dała. Kiedyś miałem złudzenia, że ma bardziej ludzką twarz niż KrK (w kwestii rozwodów np., brak celibatu i takie tam), ale złudzenia mają to do siebie, że pryskają. To jest to samo, różnice są zaniedbywalne. Mówią tym samym językiem, kłamstwa i przemocy.
    Dziś jest dobry dzień, aby nienawidzić. Nienawidźmy.

    Polubienie

  4. @nekkoru
    „Nie na prace poprawcze, tylko dwa lata ciężkich robót w łagrze.”

    A mógłbyś to uzasadnić? Bo jak to („ciężkie roboty w łagrze”) się ma do przepisów rosyjskiego kodeksu karnego, z których zostały skazane (art. 213.2) o pracach poprawczych/naprawczych:
    “Article 213. Hooliganism
    1. Hooliganism, that is, a gross violation of the public order which expresses patent contempt for society, attended by violence against private persons or by the threat of its use, and likewise by the destruction or damage of other people’s property,
    shall be punishable by compulsory works for a term of 120 to 180 hours, or by corrective labour for a term of six to twelve months, or by arrest for a term of four to six months, or by deprivation of liberty for a term of up to two years.
    2. The same act, if it is:
    a) committed by a group of persons, a group of persons in a preliminary conspiracy, or an organized group;
    b) connected with resistance to a representative of authority or to any other person who fulfills the duty of protecting the public order or who prevents violation of the public order;
    c) committed by a person who was earlier convicted of hooliganism-
    shall be punishable by compulsory works for a term of 180 to 240 hours, or by corrective labour for a term of one to two years, or by deprivation of liberty for a term of up to five years.”
    i
    “Article 50. Corrective Labour
    1. Corrective labour shall be imposed for a term from two months to two years, and shall be served at the convicted person’s place of work.
    2. Deductions for the benefit of the State shall be made from the earnings of the person sentenced to corrective labour, in the amount fixed by the court’s judgement, within the limits from five to twenty percent.”

    To nawet nie jest pozbawienie wolności (tylko jej ograniczenie).

    Polubienie

  5. @ajsrod

    Skądże znowu! Kolonia karna, na którą skazano dziewczyny z Pussy Riot, to kara pozbawienia, a nie ograniczenia wolności, zupełnie co innego niż nasze ”prace społeczne”. Taki spadek po gułagach, bo oprócz pozbawienia wolności elementem kary jest przymusowa praca w charakterze taniej siły roboczej. W takiej kolonii siedzi np. Chodorkowski.

    A jeśli chodzi o cytat z rosyjskiego kodeksu karnego, to kluczowa jest tu końcówka: ”or by deprivation of liberty for a term of up to five years” (tyle że w rzeczywistości maksymalny wymiar kary to siedem, a nie pięć lat: http://www.zakonrf.info/uk/213/). Więc artykuł 50 nie ma tu nic do rzeczy.

    Polubienie

  6. „Dlaczego Lem martwił się że zrobił bliźniemu dobry uczynek? Ja oczywiście rozumiem, że to nie jest takie oczywiste dla każdego, ale dla mnie jest.”

    Ważniejsze fragmenty tej korespondencji znajdują się zmyłkowo w tomie „Szpital Przemienienia” w wydaniu Agory.
    A zaczęło się niewinnie – od odpowiedzi Lema na ogólne pytanie Obirka: „W co wierzą ludzie, którzy nie wierzą”.

    Polubienie

skomciaj mię