Chujowo. Na Mokotowie było chujowo i ktoś to musiał zmienić.
To chujowość tego miejsca sprawia, że Halina nagle odnajduje się w grupie młodych wdów, w nieprzystającej do siebie roli, w poczuciu wykluczenia na cmentarzu, w żałobie, w młodości. Chujowość nie tylko z takiej definicji, że jest w tej dzielnicy źle, moralnie źle; ale także z takiej, że chujem trącący ludzie panoszyli się na jej ulicach. Mężczyźni przy władzy, mężczyźni przy sile, mężczyźni nie miesiączkujący, nie zachodzący w ciąże, nie rodzący.
To nie jest tak, że bijące ludzi na ulicach dziewczyny są z marginesu i nie jest też tak, że Sylwia Chutnik gloryfikuje margines. Opisuje, jak dziewczyny – przeróżne, i te z zawodówek, i te z własnym gabinetem kosmetycznym, i prawniczki – dochodzą do ściany bezsilności i poczucia krzywdy. Do potrzeby zemsty.
Więc nie mają wyjścia. Więc stają się superbohaterkami. Bronią miasta przed chujowością.
Siłą najnowszej powieści Sylwii Chutnik nie jest jednak zachwyt kobiecą przemocą. Prawda: odgrzebała nią we mnie nastoletnią potrzebę podważenia systemu, kontestacji zastanego porządku i integracji z miastem. Jednak najpełniej wiem, o czym chce mi opowiedzieć, gdy trafiam na obraz wieczornych papierosów (wspólnota balkonowa!), dwóch włosów na grzebieniu, babci w kanałach. Obrazy kobiet przytłoczonych codziennością, śmiercią, walką. Obrazy kobiet rodzących. I umierających.
Sylwia o nie w ten sposób walczy.
Dobry jest język: celny, pewny, potoczny, ale nie tak, jak u Masłowskiej, która bierze luja, stawia przed kamerą i każe mówić; tu potoczność jest naturalna i gładka.
Dobre są ilustracje Marty Zabłockiej, takie dodatkowe grafitti na murach napisanego Mokotowa.
Zły jest Mokotów, bo chujowość odrasta.
Cwaniary, Sylwia Chutnik, Wydawnictwo Świat Książki, 2012
Właśnie pomyślałam, że zrobię sobie prezent na święta. W ebookach się nie zużywa papier ani drukarnia nie pracuje, więc będą o wiele tańsze, c’nie?
http://merlin.pl/Cwaniary_Sylwia-Chutnik/browse/product/1,1163499.html
Czuję jak mnie dupa boli:/
PolubieniePolubienie
Ja przy e-bookach staram się polować na okazje, na virtualo często są promocje na przykład.
PolubieniePolubienie
Ja zostanę przy starym, dobrym piractwie prawdopodobnie. Chociaż to może nawet nie być piractwo: http://prawokultury.pl/
PolubieniePolubienie
Ja się parokrotnie nacięłam na tak żenujący skład w pirackich wydaniach, że już wolę przyczaić się, upolować tańsze, ale kupić na legalu.
PolubieniePolubienie
ej, ale w stosunku do kogo chcecie stosować tę kobiecą przemoc, tj. jeśli to kobiece wkurwienie w końcu wybuchnie, to na kim się skupi?Jest jakiś model wroga kobiet? Bo może powinienem zacząć nosić przy sobie większy nóż.
PolubieniePolubienie
A komćnę (pod obrazek i dotkliwy opis) ale uwaga – bendem tylko cytował:
Metale szlachetne, walutę rzeczową
i inne dobra znaleźć można w cieniu
między śmietnikami.
Dzieci i pijacy ścigają się
jak bezdomne koty do czarnego worka;
znudzone kobiety w oknach
wskazują sobie bliskich skrętami.
Klara Nowakowska, Widok z podwórza [w:] Ulica Słowiańska. Wrocław 2012
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,13060924,Klara_nadaje_z_Nadodrza__Wiersze_z_ul__Slowianskiej.html
PolubieniePolubienie
A kto napisał, że chcemy, dziecko drogie.
PolubieniePolubienie
drogie ja? no to kasowacz! nie zaboli, cheers
PolubieniePolubienie
Nie, Cantona.
PolubieniePolubienie
A teraz widze. Większy, hm.
PolubieniePolubienie
A cytat mi robi, dobry on, ten cytat.
PolubieniePolubienie
Nowakowska Klara jest dobra poetka. Nie wiem, mam tu tę książeczkę, wiersze są krótkie, mogę jeszcze jeden wklepać. Proszę wybrać stronę (7-48).
PolubieniePolubienie
A już myślałem, że jesteście tak naprawdę wkurwione i chcecie mi najebać. W końcu to wszystko przeze mnie,,,
PolubieniePolubienie
chciałoby się.
PolubieniePolubienie
@Cantona. Jaka przemoc, taka rewolucja. Domowa – nóż na gardle we śnie. I nikogo mi nie będzie żal. Bo trochę przebrała się miarkam, srsly.
PolubieniePolubienie
ale ja mieszkam sam, to co, upiecze mi się?
PolubieniePolubienie
No raczej.
PolubieniePolubienie
..to trochę chujowo. Dobry seksista to martwy seksista.
PolubieniePolubienie
Żyj i dać żyć. Kogo obchodzi długość twojego noża.
PolubieniePolubienie
Chciałbym się zgodzić, ale nie mogę: bez podjęcia środków radykalnych mężczyźni dalej będą seksistami a kobietom dalej będą się podobać seksiści, czyli seksizm dalej będzie kaził nasz świat.
Myślę, że feministkom brakuje takiej męskiej brutalności. Trzeba postawić problem po męsku: seksiści muszą zniknąć. Albo-albo. Albo drogą przymusowej resocjalizacji, albo drogą eskterminacji fizycznej, tj. zajebać wszystkich i przerobić na mydło tudzież karmę dla psów.
PolubieniePolubienie
Hau hau wrrr
PolubieniePolubienie
Znaczy tyle wniosłeś do dyskusji, derp.
PolubieniePolubienie
Ja może o autorce omawianej książki.
Otóż w ostatnią sobotę wystąpiła w jakimś porannym programie TVN24 i bardzo narzekała na Facebooka – pewna firma ukradła jej zdjęcia ze strony FB Polskiego Radia i zaczęła wizerunkiem p. Chutnik promować pigułki na odchudzanie. Od czego zaczęli ja nagabywać znajomi (pewnie w stylu ja wszystko rozumiem, czasem trzeba sprzedać swój wizerunek).
A odkręcenie trwało kilka miesięcy i było dość kosztowne
PolubieniePolubienie
Tak, pamiętam tę historię
PolubieniePolubienie